- W opinii Rabobanku drugie półrocze będzie charakteryzowało ożywienie popytu na drób na świecie biorąc pod uwagę zelżenia w gastronomii i hotelarstwie. Wskazali jednocześnie na nadal istniejące problemy w Europie i spadek produkcji na kontynencie europejskim. Rabobank uważa, że istotnym czynnikiem wspierającym wzrost popytu na drób w skali globalnej w nadchodzących miesiącach będzie spowolnienie gospodarcze, co powoduje, że rynki są bardziej zmienne i zależne od cen. Można przyjąć, że w takiej sytuacji na wygranej pozycji jest mięso drobiowe, które należy do najtańszych źródeł białka mięsa – informuje Krajowa Izba Producentów Drobiu Pasz.
Niestabilny kurs walut i niepewność epidemiologiczna
Analitycy zwracają także uwagę na to, że dużym wyzwaniem zwiększającym zmienność na rynkach światowych będzie niestabilność podaży i popytu oraz kursów walutowych. W prognozach po stronie pozytywnych czynników znalazły się stosunkowo niskie szacunki cen pasz. Należy także uwzględnić niepewność związaną z sytuacją epidemiczną na świecie w nadchodzących miesiącach.
- Przewiduje się, że mieszanka tych czynników spowoduje, że handel międzynarodowy będzie podatny na zakłócenia w drugiej połowie 2020 roku. Dodatkowo na niestabilność handlu światowego wpłynąć mogą nieprzewidywalne stosunki handlowe między Waszyngtonem a Pekinem, Brexit czy programy wdrażane na Bliskim Wschodzie związane z zapewnieniem bezpieczeństwa żywnościowego na rynkach wewnętrznych państw z tego regionu – dodaje Izba.
Oprac. Sabina Pietrek, źródło: KIPDiP