Pomoc będzie wypłacana gospodarstwom, których płynność finansowa została zagrożona w wyniku ograniczeń na rynku rolnym wywołanych epidemią COVID-19 oraz którym nie została przyznana pomoc w związku z wystąpieniem w 2019 r. szkód w gospodarstwach rolnych powstałych w wyniku suszy, huraganu, gradu, ulewy, wiosennych przymrozków i powodzi.

Rolnicy mogą złożyć wniosek o oszacowanie strat spowodowanych przez suszę wyłącznie za pomocą publicznej aplikacji. Za jej pośrednictwem producent rolny, korzystając z własnego Profilu Zaufanego, określa zakres i stopień strat spowodowanych przez suszę w uprawach rolnych w swoim gospodarstwie rolnym.

IUNG-PIB opublikował komunikat odnoście wystąpienia suszy na terenie Polski w okresie od 11 maja do 10 lipca 2020 r. W tym przedziale czasowym obszarem o największym deficycie wody nadal był teren Pobrzeża Szczecińskiego (Uznam, Wolin, Równina: Wkrzańska, Wełtyńska, Pyrzycka oraz Wzgórze Bukowe). Najbardziej zagrożone były uprawy rzepaku i rzepiku.

W najbliższy poniedziałek, 20 lipca 2020 r., mija termin składania przez rolników chcących zabezpieczyć swoje uprawy przed skutkami suszy, wniosku o dotację na inwestycje w nawadnianie gospodarstwa.

Pierwsze szkolenie online organizowane przez ARiMR na temat nawadniania gospodarstw, odbędzie się we wtorek 7 lipca. Cykl skierowany jest do rolników z całego kraju. 

Ostatnie deszcze, w wielu częściach kraju bardzo ulewne, nie spowodowały całkowitego zniknięcia suszy, a jedynie jej załagodzenie.  Nasycenie wodą w głębszych warstwach gleby wciąż jest niestety niskie.

W 1995 roku ONZ ustanowiło 17 czerwca Światowym Dniem Walki z Pustynnieniem i Suszą. Choć wydawać by się mogło, że brak wody tylko w ograniczonym stopniu dotyczy Polski, nic bardziej mylnego. Naukowcy odpowiadają na pytanie, co możemy zrobić aby zatrzymać wodę w glebie.

Pomimo znacznych opadów deszczu w niektórych regionach kraju, zagrożenie suszą hydrologiczną niestety nie znika. – Do suszy rolnicy muszą się przyzwyczaić, choć trudno mówić o tym, że można się do tego przygotować – mówi Wiktor Szmulewicz, prezes KRIR. Polska potrzebuje długofalowego programu gospodarki wodą. Nad takim dokumentem pracuje już PGW Wody Polskie.