Naukowcy z Harvardu postawili następującą tezę: im więcej słodzonych napojów wypije dana osoba, tym większe jest ryzyko jej śmierci z powodu dysfunkcji serca. Badanie wykazało również, że słodkie napoje zwiększają ryzyko zgonu z powodu raka piersi lub jelita grubego. Naukowcy odkryli ponadto, że zamiana słodkich napojów na ich wersje light (dietetyczne) może umiarkowanie obniżyć ryzyko zachorowań, lecz oczywiście nadal najbezpieczniejszą opcją jest picie zwykłej wody bez dodatków chemicznych.
Do tej pory mówiono tylko, że słodkie napoje gazowane mogą powodować przybieranie na wadze i potencjalnie prowadzić do otyłości oraz cukrzycy. Teraz paleta chorób została powiększona o zaburzenia serca i niektóre typy nowotworów.
Cukier jest bardzo niebezpieczny dla zdrowia
Zgodnie ze zdrowotnymi wytycznymi, cukry powinny stanowić mniej niż 10% wszystkich kalorii, spożywanych przez daną osobę w ciągu doby. Dla człowieka spożywającego 2000 kalorii dziennie, oznacza to, że cukier nie powinien "produkować" więcej niż 200 kalorii. Mała puszka napoju gazowanego zawiera około 150 kalorii, czyli stanowi już 75% maksymalnej dopuszczalnej dziennej dawki cukru. Naukowcy ustalili, że każdy dodatkowy słodki napój zwiększa ryzyko śmierci z powodu choroby serca o 10%.
Człowiek nie powinien pić słodzonych napojów!
Autorzy badania zaznaczyli, że optymalna ilość słodzonych napojów jakie powinien spożywać człowiek to "zero", ale ryzyko komplikacji po wypiciu jednej bądź dwóch puszek coli na tydzień jest niewielkie. Do zrealizowania badań wykorzystano dane od prawie 120 tysięcy ludzi na przestrzeni trzech dekad. Naukowcy wzięli pod uwagę wszystkie czynniki, które dodatkowo mogłyby wpłynąć na wyniki, takie jak dieta czy poziom aktywności fizycznej.
Źródło: zmianynaziemi.pl