Zarząd Wielkopolskiej Izby Rolniczej, uznając sytuację na rynku żywca wieprzowego za kryzysową, zwrócił się z apelem o niezwłoczne podjęcie przez polski rząd działań zmierzających do złagodzenia skutków ekonomicznej zapaści, w jakiej znaleźli się producenci trzody chlewnej w Wielkopolsce.
Drastyczny spadek cen skupu żywca w Wielkopolsce
Od grudnia ubiegłego roku odnotowano gwałtowny, dwunastoprocentowy spadek cen skupu żywca. Niektóre ubojnie oferują cenę niższą niż 3,50 zł/kg. Tymczasem kalkulowany przez WIR koszt produkcji w przeciętnym gospodarstwie rolnym wynosi ponad 2 zł/kg więcej.
ASF niszczy producentów trzody chlewnej
Mało optymistyczny pozostaje fakt, że analitycy nie przewidują w ciągu najbliższych kilku miesięcy poprawy koniunktury. Prognozy te są opierane przede wszystkim na pogarszających się wynikach polskiego eksportu wieprzowiny na skutek rozprzestrzeniania się w naszym kraju wirusa ASF.
Sytuację dodatkowo pogarsza utrwalona od lat praktyka braku reakcji handlu detalicznego na obniżające się ceny surowca. Hodowcy nie mogą więc liczyć na korektę ceny skupu wywołaną wzrostem popytu ze strony konsumentów.
Dodatkowe koszty zwiazane z bioasekuracją i dostosowaniem obecnie użytkowanych urządzeń do przechowywania nawozów naturalnych
Nastroje wśród producentów wieprzowiny są bardzo złe. Nie dosyć, że produkują poniżej granicy opłacalności, to czekają ich niemałe wydatki związane z zabezpieczeniem chlewni przed epidemią wirusa ASF. Kolejne wydatki hodowców związane będą z budową lub dostosowaniem obecnie użytkowanych urządzeń do przechowywania nawozów naturalnych w związku koniecznością ograniczenia odpływu związków azotu ze źródeł rolniczych do wód powierzchniowych, o czym stanowi nowe prawo wodne.
Wielu rolników rozważa całkowitą rezygnację z chowu świń. A przecież Wielkopolska jest regionem o najwyższej koncentracji produkcji wieprzowiny. Utrata tego statusu będzie brzemienna w skutkach dla całej gospodarki naszego państwa.