KZP-PTCH podkreśla, że brak planów miejscowych w większości polski gmin został wykorzystany do oprotestowania sporej części inwestycji przez zwolenników nowego osadnictwa podmiejskiego, zabudowy letniskowej czy działalności pozarolniczej. Budzące konflikty społeczne projekty inwestycyjne w produkcję trzody chlewnej zniechęcają władze lokalne do wydawania pozwoleń na budowę. Dosyć często procedura administracyjna celowo wydłużana jest o kilka lat, narażając tym inwestora na dodatkowe koszty.
Czytaj również >> Fermy powyżej 210 DJP tylko na podstawie planu miejscowego
Utrudnienia w powstawaniu nowych obiektów inwentarskich
Polska legislacja związana z możliwością lokalizowania budynków inwentarskich do produkcji trzody chlewnej, zmierza w kierunku coraz większych utrudnień dla obiektów powyżej 210 DJP. W projekcie Kodeksu urbanistyczno-budowlanego, w którym lokalizacja ferm powyżej 210 DJP, będzie możliwa na podstawie uchwalonych planów miejscowych.
- Ewentualne wejście w życie proponowanych przepisów może jeszcze pogorszyć sytuację potencjalnych inwestorów, gdyż wobec braku planów w większości gmin w Polsce, lokalizacja ferm powyżej 210 DJP praktycznie zostanie zatrzymana. Inwestorzy zmuszeni będą do uczestniczenia w długotrwałych rozprawach administracyjnych dotyczących ustalania miejscowych planów zagospodarowania terenu – podsumowuje Aleksander Dargiewicz z KZP-PTCH.