Zarząd Krajowej Rady Izb Rolniczych wystąpił do ministerstwa rolnictwa o dokonanie zmian w zasadach przyznawania odszkodowań w ramach zwalczania chorób z urzędu, które pozwoliłyby na bardziej elastyczne podejście służb weterynaryjnych do rolnika. Samorząd rolniczy zwrócił się z propozycją, aby przy niewielkich uchybieniach rolnicy mogli otrzymywać niezwłocznie co najmniej 70% należnej sumy odszkodowań, a pozostała wartość odszkodowania uzależniona byłaby od pełnej współpracy rolnika z komisją epizootyczną i od terminowego usunięcia uchybień.
Przyjecie takiego rozwiązania, na wzór stawek płatności bezpośrednich ustrzegłoby gospodarstwa przed widmem bankructwa oraz zachęciłoby rolników do lepszej współpracy ze służbami weterynaryjnymi w zwalczaniu i zapobieganiu rozprzestrzeniana się wirusa ASF.
Resort rolnictwa niestety nie przewiduje wprowadzania obecnie zmian w tym zakresie, ze względu na trwające w Komisji Europejskiej prace nad aktami delegowanymi i wykonawczymi do rozporządzenia w sprawie przenośnych chorób zwierząt „Prawo o zdrowiu zwierząt".
Polscy rolnicy jeszcze długo nie będą mogli liczyć na zmianę przepisów w tym zakresie, tak by jak rolnicy hiszpańscy mogli uzyskiwać środki na pokrycie strat, a dochodzenia epizootyczne miały jeden cel – wyjaśnienie dróg szerzenia się ASF, a nie służyły, jako powód odmowy wypłacenia odszkodowań.