Wirus w dalszym ciągu rozprzestrzenia się w krajach unijnych powodując ogromny niepokój wśród hodowców drobiu. W ostatnich dniach wystąpienie niebezpiecznego wirusa podtypu H5N8 potwierdziło niemieckie ministerstwo rolnictwa. Przypadek grypy ptaków wykryto u dzikiej gęsi w rejonie Sprewy i Nysy w pobliżu granicy z Polską.
- Po prawie trzech latach braku problemów z HPAI na Ukrainie, 20 stycznia 2020 roku ukraińskie służby zgłosiły do OIE ognisko wysoce zjadliwej grypy ptaków (serotyp H5) w gospodarstwie położonym w obwodzie winnickim. Zakażone stado liczyło 98 tysięcy sztuk drobiu. poinformowałą Krajowa Iza Producentów Drobiu i Pasz.
Kilka dni wcześniej (17 stycznia 2020 roku) drugi przypadek grypy ptaków potwierdził Instytut Diagnostyki i Zdrowia Zwierząt w Rumunii. Wirus pojawił się na fermie komercyjnej utrzymującej 22,7 tys. ptaków. Podobnie jak pierwsze ognisko w tym kraju, gospodarstwo zlokalizowane jest w miejscowości Seini, w okręgu Marmarosz w północno – zachodniej części Rumunii. O drugim ognisku HPAI powiadomiła również Słowacja, w związku z wykryciem wirusa H5N8 w produkcji drobnotowarowej. Na Słowacji nie stwierdzono do tej pory zakażenia na komercyjnej fermie drobiu. Oba przypadki dotyczą chowu przyzagrodowego.
Również czeskie władze zgłosiły pierwszy przypadek zakażenia na swoim terytorium. Grypę ptaków wykryto we wsi Sztiepanov nad Svratką w kraju (województwie) Wysoczyna, 150 km na południowy wschód od Pragi. Do zakażenia doszło w małym gospodarstwie utrzymującym kilkanaście sztuk drobiu, czyli w tak zwanym chowie przyzagrodowym.