W tym roku nasze winnice zostały bardzo dotknięte przez skutki zmian klimatu i ekstremalnych zjawisk pogodowych wahających się od przymrozków po suszę, przez co plony będą o 14% niższe od ubiegłorocznych. Sytuacja ta doprowadziła do przedwczesnych zbiorów w całej UE, a wielu producentów musiało rozpocząć zbiory nawet dwa tygodnie wcześniej niż zazwyczaj. Najbardziej dotknięte zostały Francja i Włochy, gdzie plony były wyjątkowo niskie - wyniosły 37 mln hl we Francji, co stanowi 18%-owy spadek w stosunku do zeszłego roku. We Włoszech produkcja ma wynieść 40 mln hl, czyli o 26% mniej niż w 2016 r. Szacuje się, że w Hiszpanii produkcja osiągnie poziom 36 mln hl, więc będzie o 20% niższa niż w roku ubiegłym. Portugalia jest jedynym krajem, w którym odnotowano wzrost rzędu ok. 10% w stosunku do poprzedniego roku - powiedział przewodniczący grupy roboczej „Wino” Copa i Cogeca Thierry Coste.
Jakość winogron będzie jednak wysoka w całej Europie i powinna pozwolić na wyprodukowanie świetnych win. Ceny prawdopodobnie wzrosną jednak nie o tyle by pokryć straty poniesione przez producentów. Producenci potrzebują lepszych ubezpieczeń. Zaproponowane zmiany do narzędzia stabilizacji dochodów w rozporządzeniu omnibus powinny okazać się pomocne, gdyż pozwolą na uruchomienie tego środka w momencie gdy dochód gospodarstwa spadnie o 20 a nie o 30% - dodał.