Zaczynając od końca, na południu Polski identyfikujemy pierwsze infekcje fusarium kłosa jak i septoriozy plew i kłosa.
Te dwa patogeny w tych warunkach pogodowych szczególnie na południu kraju mogą w tym roku stanowić problem, także tam, gdzie przed nami zabiegi na T3 należy je wykonać z dużą starannością i doborem jak najbardziej skutecznych fungicydów na te patogeny.
Oczywiście nie zapominamy o tych chorobach, które zostały przepuszczone w poprzednich zabiegach na T2 czyli mączniaku prawdziwym , rdzach czy septoriozie. Przy szkodnikach po przeprowadzonych sygnalnie w kilkunastu miejscach w regionach czerpakowaniach zwracamy uwagę na intensywne wyloty oraz składanie jaj a w kilku miejscach wylęgu larw pryszczarka zbożowego.
Przy okazji nie zapominajmy o zabiegach na mszyce w tym mszyce zbożowe oraz mszycę czeremchowo zbożową, której ilościowe naloty zwiększają się z dnia na dzień. W perspektywie czasowej zwracamy Państwu uwagę, iż w tym roku możemy mieć problem na zachodzie kraju z żerowaniem na kłosach postaci dorosłych łokasia garbatka z biegaczowatych. Garbatek bo żerując na kłosie „wyszczerbia” je.
Rzepak to już raczej tylko rejestracja tego co się nie udało skutecznie zwalczyć aczkolwiek, tam gdzie dysponujemy odpowiednim sprzętem można w dalszym ciągu pilnować infekcji zgnilizny twardzikowej, szarej pleśni oraz czerni krzyżowych a także nalotów II pokolenia zarówno pryszczarka kapustnika jak i chowacza podobnika. Ostatnimi czasy zauważa się intensywne tworzenie się kolonii mszycy kapuścianej. Jak na razie nie potwierdzają się duże infekcje Verticilium. Za to lokalnie pojawiają się niestety okazy z infekcjami fitoplamz, gdzie wektorami tej groźnej bakterii są skoczki.
Burak cukrowy to w tym roku o tej porze szczególnie problem z intensywnie nalatującymi z krzewów ozdobnych kaliny, jaśminowca, czy trzmieliny mszycami trzmielinowo burakowymi, które przypominam są wektorami wirusów żółtaczki buraka.
Kukurydza to w dalszym ciągu walka szczególnie z uporczywymi chwastami oraz z żerującymi larwami muchówki ploniarki zbożówki a także przygotowanie do walki z omacnicą prosowianka, której gąsienice masowo się przepoczwarczają i już mamy pierwsze wyloty motyli w południowo wschodniej Polsce. Proszę skorzystać z wiedzy na ten temat u Doradców PROCAM oraz Bio-Lider, którzy w tej materii wykorzystują dane z pułapek świetlnych, feromonowych ora z hodowli sygnalizacyjnych (patrz zdjęcie).
Odnośnie ziemniaków to już pojawiły się pierwsze infekcje i alternariozy oraz niestety zarazy ziemniaka. A co do żerowania i składania jaj przez stonkę ziemniaczaną to są już przekroczone zeszłoroczne normy. Pilnujmy też nalotów mszycy brzoskwiniowo ziemniaczanej będącej wektorem bardzo groźnych wirusów ziemniaczanych.