Dlaczego kwalifikat..?

16 lipiec 2016
(0 Głosów)
Autor 

Rośnie liczba gospodarstw, które kwalifikowanym materiałem siewnym obsiewają ponad połowę gruntów. Przekonały się one, że to skuteczny sposób, aby uzyskać wyrównany, silny i zdrowy łan.

 

Zalety kwalifikatu

Pod względem wymiany materiału siewnego w Europie, polscy rolnicy ciągle jeszcze plasują się na szarym końcu. Jako główną przyczynę takiego stanu rzeczy rolnicy wskazują wysoką cenę kwalifikowanego materiału siewnego. Faktycznie, koszt produkcji, transportu oraz marża powodują, że trzeba zapłacić cenę 2-3 razy wyższą niż za zboże paszowe. Nie zapominajmy jednak, że korzyści z siewu kwalifikatu są relatywnie większe: korzystanie z postępu biologicznego, gwarancja wysokiej jakości i tożsamości pożądanej odmiany, możliwość precyzyjnego siewu dostosowanego do stanowiska, jednorodny i zdrowy łan, ograniczenie wydatków na ochronę, a także możliwość uzyskania dopłat. Siew materiału kwalifikowanego daje plon wyższy w porównaniu z materiałem własnym. Zwyżka plonu o 5% zrekompensuje koszt zakupu nasion.

Kwalifikowany materiał siewny produkują zarejestrowane firmy nasienne na podstawie licencji od hodowcy. Firmy te posiadają rozległą wiedzę na temat produkcji nasiennej oraz nowoczesnych technologii. Przed dopuszczeniem do sprzedaży, nasiona muszą uzyskać pozytywne świadectwa oceny polowej i laboratoryjnej. Kwalifikowany materiał siewny jest również profesjonalnie przygotowany do siewu; dzięki temu rolnik oszczędza nie tylko czas, który straciłby na zaprawianie nasion, ale też zdrowie, narażone na działanie szkodliwych substancji chemicznych.

ziarno_w_r_kach

Kupując ziarno z urzędową niebieską etykietą, mamy gwarancję jego jakości, a jeśli stwierdzimy jego wady, możemy zgłosić reklamację. Coraz więcej jest jednak w Polsce producentów kwalifikowanego materiału siewnego, którzy sami na siebie nakładają rygor spełnienia najwyższych wymogów jakościowych, stawianych materiałom elitarnym.

A jeśli nasiona są wadliwe?

Jeżeli jakość kwalifikowanego materiału siewnego jest zła, rolnik może go reklamować. Nie zwlekajmy ze zgłoszeniem reklamacji – im później, tym trudniej będzie sprzedawcy skontrolować wadliwy materiał lub stan pola i ustalić, czy zastrzeżenia rolnika są słuszne. Zapobieżeniu sytuacji spornych służą procedury reklamacyjne, funkcjonujące u danego sprzedawcy, określające m.in. termin oraz sposób złożenia reklamacji.

Dla celów dowodowych można zachować etykiety z worków z materiałem siewnym; podstawą reklamacji jest jednak faktura zakupu nasion. Pamiętajmy, aby w momencie zakupu kwalifikowanego materiału siewnego żądać od sprzedawcy wystawienia faktury VAT.

Sprawdzajmy fakturę!

Prawidłowo sporządzona faktura powinna zawierać dane sprzedawcy i nabywcy (imię i nazwisko lub nazwa, adres, NIP), datę sprzedaży materiału i nr faktury, cenę jednostkową materiału siewnego, łączną wartość zakupionego materiału (liczbowo i słownie), nazwę gatunku i odmiany, kategorię lub stopień kwalifikacji materiału siewnego, a w przypadku zakupu mieszanki – jej skład oraz nr partii materiału siewnego.

Podczas zakupu materiału siewnego warto zwrócić uwagę na to, czy nazwa gatunku i odmiany, nr partii nasion oraz stopień odsiewu są zgodne na etykietach i na otrzymanej fakturze. Jeśli zauważymy niezgodność lub brak którejś z powyższych danych, możemy podejrzewać, że materiał jest sprzedawany nielegalnie. Należy wówczas zażądać dodatkowo dokumentu wydania z magazynu, na którym numer partii musi się znaleźć. Jeśli sprzedawca odmówi, lepiej zrezygnować z zakupu, a o sprawie powiadomić Wojewódzkiego Inspektora Ochrony Roślin i Nasiennictwa.

worek_z_ziarnem

Pułapki szarej strefy

Ponieważ ceny kwalifikatu są dość wysokie, rolnicy często szukają okazji. Warto jednak zachować ostrożność, zwłaszcza, jeśli sprzedawca oferuje nasiona w podejrzanie niskiej cenie, a przy tym odmawia wystawienia faktury. Bez dowodu zakupu nie mamy podstaw do reklamacji, gdyby materiał siewny okazał się wadliwy, ani też pewności, że nabyliśmy legalne, kwalifikowane ziarno. Nieznajomość nazwy odmiany, którą często zasłaniają się obie strony transakcji, nie zwalnia z odpowiedzialności cywilno-prawnej i karnej.

Jeśli przedmiotem transakcji są sadzeniaki lub nasiona odmiany chronionej, zarówno ich oferowanie i sprzedaż do siewu bez licencji od hodowcy, jak i sam siew takiego materiału są niezgodne z prawem!

Zgodnie z Art. 36a pkt. 1 Ustawy z dnia 26 czerwca 2003 r. o ochronie prawnej odmian roślin (Dz.U. z 2003 r., nr 137, poz. 1300 z późn. zm.), hodowca, którego odmiana została nabyta i wysiana w drodze nielegalnego obrotu, ma prawo domagać się wysokiego odszkodowania od osób, które naruszyły jego wyłączne prawo i naraziły go na szkodę. Jeśli sprawa trafi do sądu, zarówno sprzedawca, jak i rolnik mogą zostać ukarani grzywną, karą ograniczenia lub pozbawienia wolności (Art. 37 ustawy). Bezpieczniej więc siać nasiona zakupione w sprawdzonych firmach nasiennych, mających dobrą opinię na rynku, opatrzone etykietą i profesjonalnie przygotowane do siewu. Dzięki temu rolnik unika nie tylko konieczności zaprawiania ziarna szkodliwymi chemikaliami, ale też konfliktu z prawem.

Agencja Nasienna Sp. z o.o.

Zostaw swój komentarz

Upewnij się, że podałeś wszystkie informacje w polach wymaganych(*) Kod HTML nie jest dozwolony.

Nasze tytuły:

  • portal informacyjny: zycierolnika.pl
  • kwartalnik: " Życie Rolnika Magazyn Polski" 
Do
góry
Używamy plików cookie żeby usprawnić działanie naszej strony. Pozostając na naszej stronie, wyrażasz na to zgodę. More details…