Wielokrotnie wspominaliśmy o zamknięciu jednej z największych ubojni tuczników w Niemczech oraz wstrzymaniu przez Chiny importu z Niderlandów. Spodziewanym skutkiem tych działań dla Polski miały być właśnie spadki cenowe, co można zaobserwować już w chwili obecnej w skupach. Wzrosła liczba tuczników na rynku europejskim, które zapewne pojawiły się w polskich ubojniach, co przyczyniło się do obniżenia cenników także w Polsce.
Czytaj również >> Krajowe ceny żywca wieprzowego spadły. Koronawirus coraz mocniej ingeruje w branżę wieprzowiny
- Według aktualnych notowań, w skupie za tuczniki rolnicy otrzymują średnia 4,74 zł/kg wg żywej wagi (od 4,00 zł do 5,80 zł). Niestety tendencja spadkowa ma się utrzymać, więc ceny mogą sięgać nawet poniżej 4, 0 zł jak to miało miejsce w maju br. czy też na przełomie 2018/2019 r. – informuje Maria Deresińska z WIR.
Tendencja spadkowa cen widoczna jest także w wielu innych krajach europejskich. Zakład mięsny Tönnies w Rheda-Wiedenbrück został wyłączony z produkcji do 17 lipca.
Nie wszystkie gospodarstwa otrzymają pomoc
Izba informuje, że obecną sytuację mocno odczują producenci świń prowadzący chów w cyklu otwartym, ponieważ ceny prosiąt utrzymują się na dość wysokim pułapie. Z kolei zapowiadana przez rząd pomoc finansowa dla gospodarstw dotkniętych przez skutki COVID-19 nie obejmie właśnie gospodarstw, które nie posiadają macior i zaopatrują się w materiał do tuczu z zewnątrz.
Oprac. Sabina Pietrek, źródło: WIR