Sprawa odstrzału sanitarnego dzików odbiła się szerokim echem w całym kraju. Wciąż nie brakuje obrońców zwierząt, którzy z chęcią zakłóciliby planowany odstrzał. PZŁ wydał mysliwym wyraźne instrukcje postepowania w tego typu sytuacjach.
W zwiazku z licznymi protestami myśliwi odstrzelili w pierwszy weened planowanych polowań nieco ponad 700 dzików. Intensywny odstrzał nigdy nie miał prowadzić do likwidacji ponad 200 tys. dzików, jak początkowo podawały media.
Czytaj również>> Wyjaśnienia na temat odstrzału dzików w Polsce
Na stronie PZŁ czytamy, że pojawianie się osób postronnych na obszarach gdzie prowadzone jest polowanie zbiorowe, jak również indywidualne stwarza realne zagrożenie dla zdrowia i życia ludzi, zarówno myśliwych jak i osób blokujących polowania.
Kara ograniczenia wolności za przerwanie polowania
W przypadku realizacji odstrzału sanitarnego osoby zakłócające lub blokujące tego rodzaju polowania podlegają sankcjom karnym, w tym grzywnie, karze ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności do lat 3.
Myśliwi powinni zgłaszać policji fakt, że polowanie, które zostało zablokowane obejmowało odstrzał sanitarny dzików. W tego rodzaju sytuacjach oprócz policji bezwzględnie powiadomić trzeba także władze łowieckie.
W dalszej częsci instrukcji dla mysliwych czytamy, że po zakończeniu przerwanego polowania konieczne jest oszacowanie strat finansowych poniesionych przez myśliwych oraz koło łowieckie w celu ewentualnego wystąpienia z roszczeniem cywilnym.