W kolejnych miesiącach, za sprawą gospodarczych konsekwencji wojny w Ukrainie, polscy producenci żywności będą musieli odnaleźć się w mocno zmienionej i obarczonej mnóstwem niewiadomych rzeczywistości, oceniają analitycy Banku BNP Paribas.

Europejski rynek pozostaje stabilny, chociaż poziom kosztów produkcji trzody chlewnej przewyższa już dochody. Podobnie sytuacja wygląda w Polsce.

W listopadzie trzyosobowa rodzina płaciła za energię średnio o 11,7 proc. więcej niż przed rokiem – wynika z zestawienia przygotowanego przez HRE Investments na podstawie danych GUS. Co czeka nas w przyszłym roku?

Zmianie uległy stawki za kontraktowe buraki ustalone w ramach umowy kontraktacyjnej na lata 2020/21 i 2021/22 z gigantem cukrowniczym Pfeifer & Langen Polska. Ceny poszły w górę ze względu na niesprzyjające warunki atmosferyczne.

W pierwszej połowie bieżącego roku ceny mleka utrzymywały trend spadkowy. Sytuacja zmieniła się dopiero w lipcu, kiedy ceny delikatnie wzrosły i taki trend utrzymuje się w kolejnych miesiącach.

W Polsce ceny skupu świń przestały spadać, ale są skandalicznie niskie. Producenci muszą dokładać do każdego sprzedanego tucznika. Tak źle nie było od kilku lat. Do końca roku sytuacja raczej się nie zmieni.

W zeszłym tygodniu na unijnych rynkach zaobserwowano spadek cen skupu tuczników od 4 do 9 centów za kg (wbc). Głównym powodem jest pandemia Covid-19. W kraju średnia cena w strefie białej wynosi 3,50 zł/kg (najniższa cena od pięciu lat), a na odbiór rolnicy czekają około 2 tygodni. W strefach ASF jest jeszcze gorzej.

Samorząd rolniczy domaga się interwencji ze strony resortu rolnictwa w sprawie dramatycznej sytuacji na rynku trzody chlewnej. Produkcja spada, tak samo jak spożycie wieprzowiny.

Strona 1 z 12

Nasze tytuły:

  • portal informacyjny: zycierolnika.pl
  • kwartalnik: " Życie Rolnika Magazyn Polski" 
Do
góry
Używamy plików cookie żeby usprawnić działanie naszej strony. Pozostając na naszej stronie, wyrażasz na to zgodę. More details…