Jesienią ubiegłego roku Związek Sadowników RP pozyskał informację na temat planów Ministerstwa Finansów, które zakładały zwiększenie z 5% do 23% stawki VAT-u na napoje bezalkoholowe- niegazowane, w których udział masowy soku owocowego, warzywnego lub owocowo-warzywnego wyniesie nie mniej niż 20 % składu surowca. Kuriozum tych zmian było jednoczesne obniżenie z 8% na 5% podatku VAT na owoce tropikalne i cytrusowe, niektóre orzechy, np. pistacjowe, migdały, kokosowe (dział CN 08 - Owoce i orzechy jadalne; skórki owoców cytrusowych lub melonów).
Związek spuentował proponowane przez Ministerstwo Finansów słowami: "Zmiany miały na celu pogłębienie i tak już mocnego kryzysu w branży sadowniczej. Rząd w roku, w którym produkcja jabłek szacowana jest na niemal 5 mln ton chciał obniżyć podatek na owoce importowane, robiąc tym samym ogromną konkurencję dla naszych owoców. Zamiast walczyć o wzrost spożycia krajowych produktów, chciał promować te, które wygrywałyby na półkach niższą ceną."
- Nasza organizacja nie mogła wobec takiego pomysłu pozostać obojętna, dlatego od października 2018r. sukcesywnie wysyłała do Pani Teresy Czerwińskiej – Ministra Finansów szereg pism z twardymi argumentami, oraz wnioskiem o zablokowanie tych niekorzystnych dla sadowników zmian – powiedziała Agnieszka Dywan ze Związku Sadowników RP.
- Podnosiłem tę sprawę na Komisji Rolnictwa. Niestety Minister Ardanowski nie zajął w tej sprawie stanowiska. Podniesienie VAT na soki oznacza, że konsument będzie sięgał po tańsze napoje, nieowocowe. Obniżenie VAT na cytrusy to z kolei obniżenie ich cen w sklepach i zwiększenie konkurencji np. dla jabłek. W tej sprawie Komisja przyjęła nawet Dezyderat. Sytuacja ta pokazuje, że warto o nasze sprawy walczyć - podkreśla Mirosław Maliszewski, Poseł na Sejm RP, Prezes Związku Sadowników RP.
Wielomiesięczne działania Związku przyniosły efekt i szkodliwy dla branży projekt został w dniu 15 marca br. wycofany z procedowania.